2/07/2011

Josh Radnor for TV Guide

Josh Radnor wypowiedział dla TVGuide.com na temat przyszłych odcinków oraz związku Teda. Zamieszczam najciekawsze cytaty:
"(Ted) wchodzi w nowy związek i to pokazuje jego wersję, co do poszukiwań bratniej duszy. Nie jestem upoważniony by powiedzieć, czy jest to Zoey, czy nie. Może, ale też nie."
Moja opinia w tej sprawie jest jedna - jeśli nie Zoey, to kto? Przecież to logiczne, kim będzie jego nowa bratnia dusza.
Na temat pójścia w emocjonalną stronę:
"To sprawia, że serial jest bardziej rzeczywisty, co, jak sądzę, nigdy nie jest złą rzeczą. Ale to może trochę gubić ludzi, ponieważ w tym całym świetnym, lekkim serialu jest takie przypomnienie: "No tak, ludzie umierają."
O poziomie szóstego sezonu:
"Pamiętam jak w czasie, gdy kręciliśmy pierwsze pięć lub sześć odcinku, mówiłem do twórców, że te są dobre. Te nowe są jeszcze lepsze. Ogólnie ten sezon pokazuje wszystko, co ma najlepsze do zaoferowania."
Nie zabrakło również wzmianki o debiucie reżyserskim Josha, filmie happythankyoumoreplease, który wchodzi do kin w przyszłym miesiącu.
"Masz wpływ na każdy detal w procesie tworzenia. Rozmawiałem z dyrektorem zdjęć z naszego serialu, ponieważ byłem ciekawy co on musi robić. Z facetem od post-produkcji, rozmawialiśmy o wszystkim co robi. Zdobyłem większą wiedzę, na temat tego jak się tworzy nasz serial."
Nie da się zapomnieć o tym, że wszyscy trzej panowie (Neil, Jason i Josh) zajmują się tworzeniem własnych projektów. Neil reżyserował zeszłego lata musical "Rent", Jason pracuje nad "Muppetami", a teraz dowiemy się jak poszło Joshowi.
"To jest kreatywna grupa ludzi, w każdym sensie tego słowa. To naprawdę świetne i wszyscy są niezwykle wspierający, co do projektów innej osoby. Tworcy wiedzą, że mają nieskończenie dużo aktorów w swoim rękach, którzy uwielbiają grać w serialu, ale także chcą robić inne rzeczy i każdy to akceptuje."
Jeśli chodzi o ilość sezonów, to wiadomo, że aktorzy mają podpisany kontrakt na jeszcze dwa. Czy będzie więcej?
"Nie wiem. Część mnie obawia się, że niektórzy ludzie zaczną myśleć, 'Ted, no dalej. To już czas. To trwa trochę za długo."

ENG Josh Radnor told with TVGuide.com about next episodes and his new relationship.
I chose the most important quotes:
"He gets in a new relationship and that encourages his own version of that soul-searching, I'm not prepared to say on the record if it's with Zoe or not, but perhaps it will be. Perhaps it won't be."
My opinion about this is one - who else, than Zoey, could it be? It's logical who will be his new soul-mate.
About getting on more emtional way:
"It makes it feel more like life which I think is never a bad thing, But it also confuses people in a sense because in the midst of this hilarious, fairly light-hearted show, it's this reminder: 'Oh yeah, people die.'
About standard of season six:
"I do know that the first five or six episodes, I remember saying to the creators, these are good. These are really good, This season in particular, it feels like all guns are firing."
It had to be mention about Josh's debut as a producer and creator, on movie happythankyoumoreplease, that will be premiered on next month:
"You certainly have an appreciation for every step of the process, I talk to the [director of photography] on our show because I'm curious what he's up to. The [post-production] guy, we talk about all this stuff. I just have a bigger perspective on what's actually going into [the show]."
We can't forget that other guys from the cast (Nei, Jason, and Josh of course). Neil directed a musical "Rent" last summer, Jason works on "The Muppets" now. We wait for Josh's results.
"It's a very creative group in all senses of the word. It's really fun and everyone is really supportive of everyone else's projects, I think they know that they've got some restless actors on their hands who really love doing the show, but want to do these other things so everyone's been great about that."

What about next seasons? We know that actors signed a contract on next two. It's going to be more?
"I don't know, Part of me worries that at a certain point people will be like, 'Ted, come on. It's time. You're a little long in the tooth for this.'"

No comments:

Post a Comment