Morrison, która spędziła sześć sezonów jako Dr. Cameron w medycznym dramacie stacji FOX, jest niewątpliwie zachwycona swoją nową rolę jaką jest Zoey, która być może jest przyszłą matką dzieci Teda - nawet jeśli obecnie jest żoną Kapitana (Kyle MacLachlan).
"Myślę, że oni naprawdę wymyślają śmieszne rzeczy, jeśli chodzi o moją bohaterkę, która ma na początku konflikt z Tedem i mnóstwo powodów dla których nie mogą być razem. To zabawne układać te kawałki i rozwijać ich znajomość" mówi Morrison."Jest coś w tym intrygującego: czy ona zostanie ze swoim mężem czy nie? i wszystko podobne" dodaje. "W następnych tygodniu jest odcinek o Święcie Dziękczynienia, gdzie dowiadujesz się trochę więcej na ten temat, wtedy również Zoey poznaje cały gang i spędza z nimi trochę czasu. Zobaczycie jak się poznajemy, w różnych strefach. (Produceni) Oni mówią, że wiele całkiem szalonych rzeczy ma się wydarzyć.
Za kulisami, Morrison została o wiele cieplej przyjęta przez obsadę niz w serialu Zoey. "Byli bardzo przyjaźni - mam na myśli, mój Boże, oni pracowali ze sobą przez sześć lat, i faktem jest, że oni po prostu przywitali mnie z otwartymi ramionami: i powiedzieli: "Chodź, kochamy cię". Czuję się bardzo przynależna!"
"Szczerze, dosłownie każdego dnia wstaję i każdego ranka idę do pracy kilka godzin wcześniej" śmieje się. "Mówią 'Wiesz, że czas twoich zdjęć jest dopiero za godzinę?'. Odpowiadam 'Wiem, wiem - jestem po prostu szczęśliwa będąc tutaj!'. Jestem też pewnego rodzaju zagorzałym fanem serialu. Nie skarżyłam się na pracę w Housie, ale po sześciu latach bycia poważną, to naprawdę fajnie trochę wyluzować."
ENG “No more lab coats!” exclaims Jennifer Morrison, who’s ditched her “House’s” oh-so-serious scrubs to join the cast of “How I Met Your Mother.”
Morrison, who spent six seasons as Dr. Cameron on the Fox medical drama, is decidedly giddly over her new role as Zoey, who looks like she just might be the definitive future mother of Ted’s (Josh Radnor) long-listening children – even if she’s currently already got a husband, The Captain (Kyle MacLachlan).
“I think they're doing a really fun thing with this character, which is that they have established so much conflict at the beginning and so many reasons why Ted can't be with her that it's fun for that puzzle to completely unfold,” says Morrison.
“There's all this conflict and intrigue: 'Is she gonna stay with her husband or not?' and all this stuff,” the actress says. “Next week is the Thanksgiving episode where you get way more insight into all of that, and that's when Zoey actually meets the whole rest of the gang and spends some time with them. You get to see how we all interact, and that sort of puts everything on another track. They keep saying that there's some pretty crazy stuff coming up.”
Behind the scenes, Morrison’s been accepted into the fold by her co-stars even more warmly than Zoey. “They've been so welcoming – I mean, my goodness, they've been working together for six years, and the fact that they just, with open arms, like, ‘Come, we love you.’ I feel so included!”
“Honestly, I literally wake up and get to work an extra hour early every morning,” she laughed. “They're like ‘You know your call times in an hour?’ I'm like ‘I know, I know – I'm just so happy to be here!’ But I'm sort of a nerdy fan of the show as well. It's just fun to be goofy and silly – I have no complaints about ‘House,’ either, but after six years of being very serious, I think it's kinda nice to let loose a little bit.”
nbcwashington.com
No comments:
Post a Comment